Jeśli mieszkasz w Moskwie, Sankt Petersburgu lub innymkolejne miasto naszej Ojczyzny, ale zamierzasz odpocząć na Krymie, nie musisz przepływać promem przez Cieśninę Kerczeńską. To inna sprawa, jeśli jesteś mieszkańcem Północnego Kaukazu. Albo sytuacja życiowa: przyjechałeś do Adlera i okazało się, że tam ceny są dla ciebie za drogie. Chcesz przenieść się na tańszy Krym. W jaki sposób? Obecnie pięć kilometrów akwenu między Rosją a Ukrainą przepływa wyłącznie promem. Jednak w latach 40. na fali entuzjazmu powstał most w rekordowym czasie 150 dni. Ale teraz go nie ma. Stał też przez rekordowo krótki czas; rezultatem jego upadku bynajmniej nie była wojna, ale zwykła burza. Nie ma więc jeszcze alternatywy dla promu.
Ponadto, jeśli kupisz kolej lubbilet autobusowy Kercz-Noworosyjsk, nie zwalnia Cię z czekania w kolejce. Chyba że zapłacisz za prom, ponieważ jego koszt jest już wliczony w cenę biletu. Ale to nie jest dużo pieniędzy: dorosły pasażer płaci 37 hrywien, dziecko - o połowę mniej. Ale dla podróżujących własnym pojazdem prom przez Cieśninę Kerczeńską stanie się droższy. Cena za przewóz auta uzależniona jest od jego długości. Najniższa taryfa wynosi 176 hrywien za samochody o długości nieprzekraczającej 4 metrów i 20 centymetrów.
Aby przeprawić się promem przez Cieśninę Kerczeńską o godzmusisz mieć przy sobie ważny paszport i niezbędne dokumenty do samochodu. Straż graniczna zabiera twoje dokumenty do swojej budki, a celnicy zaczynają sprawdzać samochód. Dokładnie upewnij się, że paszport jest ostemplowany datą wjazdu na terytorium obcego państwa - w przeciwnym razie nie będziesz miał kłopotów z wyjazdem. I ostatnia sprawa: po postawieniu auta we wskazanym miejscu na pokładzie nie zapomnij założyć go na hamulec ręczny.