Wielu kierowców nie widzi problemu wpicie piwa bezalkoholowego. Utożsamiają to ze zwykłą sodą lub kwasem chlebowym. Jednocześnie tacy kierowcy zawsze odpowiedzą twierdząco na pytanie, czy podczas jazdy można pić. piwo bezalkoholowe.
Kontrola
Entuzjaści eksperymentów przeprowadzilibadanie, w którym ludzie spożywali napoje o różnej mocy. Następnie oceniano ich stan przez specjalistę narkologa, a stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu mierzono za pomocą analizatora gazów. Dla rzetelności w badaniu zastosowano kwas chlebowy - 1,5 l, sok jabłkowy - 1 l, piwo bezalkoholowe dwóch marek o określonej zawartości alkoholu 0,5% i 0,34% - 2 litry każdego, kumis fermentowanego produktu mlecznego o deklarowanej mocy 3% - 1 l.
Taktyka akcji
Aby dowiedzieć się, czy można po nim jechaćpiwo bezalkoholowe, pięciu uczestnikom rozdano połowę zakupionego wolumenu napojów. W tym samym czasie były one rozdzielane między nich w sposób losowy. Ktoś musiał pić sok, a ktoś - piwo.
10 minut po wypiciu podanej objętości badanych badano. Przez pół godziny używali:
- pierwsza osoba - 0,5 litra soku,
- druga - 1 litr piwa bezalkoholowego o mocy 0,34%,
- trzecia - 1 litr piwa o mocy 0,5%,
- czwarty - 0,7 l kwasu chlebowego,
- piąty - 0,5 l kumisu.
W wyniku badania stwierdzono, że wszyscy byli trzeźwi. Analizator gazów wykazał 0,0 ppm.
Kontynuacja eksperymentu
Tym razem sprawdzenie zostało zrobione zaraz potemostatni łyk. To właśnie tego rodzaju badania pozwalają zrozumieć, co się stanie, jeśli podczas jazdy będziesz pił bezalkoholowe piwo. Tym razem analizator gazów poinformował, że 3 osoby były poniżej stopnia naukowego. Ten, który pił kumis, okazał się najbardziej odurzony. W oparach wydychanego powietrza odnotowano 1,05 ppm. Drugie miejsce zajął mężczyzna, który wypił 2 litry piwa bezalkoholowego o mocy do 0,5%. Jego analizator gazów pokazał 0,11 ppm. Pierwszą trójkę zamknęła osoba, która otrzymała 2 litry piwa z losowaniem 0,34%. W oparach powietrza odnotowano 0,09 ppm. Pogłoski, że kwas chlebowy i sok jabłkowy również podnoszą temperaturę, okazały się mylące. Mężczyźni, którzy pili te napoje, pozostawali całkowicie trzeźwi.
Wielokrotne pomiary
Wiedząc o tym, możesz sam wyciągnąć wnioskiczy podczas jazdy można pić piwo bezalkoholowe. Podczas eksperymentu stwierdzono, że tego napoju nie można utożsamiać ze słodką wodą, sokiem czy kwasem chlebowym. Nadal zawiera alkohol, co wpływa na reakcję. Ale ze względu na niskie stężenie osoba bardzo szybko wraca do normy.
Sprawdzanie przez narkologa
Oprócz badań z analizatorem gazówprzedmioty były również sprawdzane przez profesjonalistę. Oceniał wskaźniki, które mogą wskazywać na zatrucie. Podczas badania sprawdzano niestabilność chodu, szybkość reakcji, spójność mowy oraz oceniano wygląd. Specjalista wziął również pod uwagę czy z ust wydobywał się zapach, sprawdzał częstość oddechów i puls, obserwował, jak źrenice reagują na światło, czy występuje objaw drżenia powiek, proszony o przyłożenie palca do nosa przy zamkniętych oczach .
W wyniku takiego badania byłoStwierdzono, że pomimo niskich odczytów analizatora gazów osoby pijące piwo bezalkoholowe nadal miały niewielki stopień odurzenia. Po wypiciu 2 litrów lżejszej wersji odurzającego napoju panowie stali się bardziej radośni.
Ale po pół godzinie otrzeźwili.Nie można powiedzieć tego samego o osobie, która piła kumis. Narkolog na końcowym etapie badania zdiagnozował łagodny stopień upojenia. Prowadzenie pojazdu w tym stanie jest niepożądane.
Funkcje badawcze
Ponadto podczas eksperymentu nienie wolno było jeść ani palić. To ostatnie jest uzasadnione tym, że alkomat może negatywnie zareagować na obecność nikotyny. Wszystkie czujniki półprzewodnikowe mogą reagować na dym papierosowy, myląc go z oparami alkoholu.
Ustanowione standardy
3 lata temu inspektor mógł rozmawiaćzatrucie, jeśli alkomat wykazał więcej niż 0,00 ppm. Ale w 2013 roku normy się zmieniły. Dopuszczalne jest, aby powietrze wydychane przez kierowcę wynosiło 0,16 mg / l, co odpowiada 0,3 ppm alkoholu we krwi. Zgodnie z normami międzynarodowymi liczba ta nie powinna przekraczać 0,5 ppm.
Eksperci określają również etapy zatrucia ww zależności od stężenia oparów alkoholu. Należy jednak pamiętać, że analizatory gazów mają pewien błąd, więc mogą zareagować, nawet jeśli zdecydujesz się po prostu pić piwo bezalkoholowe podczas jazdy. Najbardziej wiarygodne odczyty daje badanie krwi.
Tak więc przy określaniu od 0,2 do 1,2%, o których mówiąłagodne zatrucie. Jeśli wykryte zostanie do 2,2% alkoholu, ustawiany jest środkowy stopień. Jeśli analizator gazów pokazuje więcej niż 2,2%, ale nie więcej niż 2,7%, osoba jest bardzo pijana. Wysoki stopień wskazują odczyty na poziomie do 4,7%. Wyższe stężenia są śmiertelne.
Zezwól czy odmów?
Zanim się zorientujesz, czy picie jest dozwolonepiwo bezalkoholowe podczas jazdy pamiętaj, że nadal może wpływać na koncentrację i szybkość reakcji. Oznacza to, że możesz stać się winowajcą wypadku. I uwierz mi, nawet niewielka ilość alkoholu znaleziona w wyniku ankiety nie zrobi ci dobrze. Więc czy warto ryzykować? Ponadto koneserzy piwa przekonują, że wersja bezalkoholowa jest znacznie gorsza od oryginału.
Cechy napoju
Aby dokładnie dowiedzieć się, czy warto i czy można jeździćpij piwo bezalkoholowe, musisz zrozumieć, jak je otrzymujesz. Nie myśl, że to zwykły napój gazowany o smaku. W rzeczywistości jest wytwarzany w taki sam sposób, jak zwykły napój odurzający. Proces rozpoczyna się od kiełkowania zbóż, ich suszenia, mielenia. Powstały proszek wlewa się do wody i otrzymuje się brzeczkę. Drożdże są już do niego dodane i czekają na proces fermentacji. W tym procesie cukier zawarty w ziarnach przekształca się w dwutlenek węgla i alkohol.
Na napój bezalkoholowykontynuować przetwarzanie. Otrzymaną mieszaninę przesącza się i odparowuje zawarty w niej alkohol. Jednak obecne technologie nie pozwalają na całkowite oczyszczenie. Dlatego nawet w tak zwanym piwie bezalkoholowym nadal występuje pewna ilość alkoholu.
Procedura ankietowa
Tam kierowca może zostać zbadany przez narkologa, który na podstawie objawów klinicznych ustali, czy występują oznaki spożycia alkoholu. Ponadto lekarz może określić, na jakim etapie zatrucia znajduje się dana osoba.
Ponadto, w celu potwierdzenia, specjalista możeprzeprowadzić ekspresową diagnostykę lub wykonać testy laboratoryjne. Do analizy używa się krwi, śliny lub moczu, w zależności od możliwości i sprzętu znajdującego się w centrum eksperckim.
Wyniki oględzin zapisuje się na specjalnym protokole, który wystawia się osobie towarzyszącej sprowadzonemu kierowcy. Osoba, która została zbadana, może zapoznać się z wnioskiem narkologa.
Ocena wyników
Aby powtórzyć procedurę, musisz napisać osobną aplikację. Ponowne badanie przeprowadza inny specjalista, on również, jeśli to konieczne, może przeprowadzić badania laboratoryjne.
Jeśli inspektor wyczuje, to możebądź obecny nawet przy lekkiej wersji napoju odurzającego, wtedy ma prawo wysłać cię na badanie. Zanim więc zdecydujesz, czy możesz jeździć piwem bezalkoholowym, zastanów się jeszcze raz. Być może badanie wykaże, że jesteś całkowicie trzeźwy. W końcu najprawdopodobniej zanim dotrzesz do centrum eksperckiego, wszystkie opary alkoholu już znikną. Ale jednocześnie zmarnujesz swój czas i nerwy.
Ale każdy ma prawo sam zdecydować, czy chce dodatkowych problemów z wątpliwej przyjemności, jaką otrzyma pijąc piwo bezalkoholowe.