Wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy jesteśmy różni ikażdy ma własną koncepcję Dobra, Sprawiedliwości oraz innych wartości moralnych i etycznych. Jak również nasze ideały, którym jesteśmy równi, którymi kierujemy się w naszych działaniach. Oczywiście nie możesz zadowolić absolutnej większości i byłoby głupotą próbować dostosować się do ogólnych wymagań: tak łatwo jest zatracić siebie, swoją indywidualność. Oznacza to, że należy w tej kwestii z jednej strony pozostać wiernym sobie, az drugiej starać się sprostać potrzebom i wymaganiom grupy odniesienia, do której należysz, nie wychodząc poza tradycyjne normy moralne. weryfikowane od wieków.
Bądź całkiem dobry
Pierwsze lekcje, jak stać się dobrym człowiekiemmamy to w dzieciństwie. Pomóż starszym i nie obrażaj młodszych, chroń słabych i nie poddawaj się silnym, staraj się wygrywać w sporze z logiką, inteligencją, a nie pięściami, mów prawdę, a nie kłam w zbawieniu, bądź odpowiedzialny za swoje działania i nie chowaj się za niczyimi plecami ... Nie bądź chciwy, dziel się tym drugim z przyjacielem lub nawet nieznajomym, nie psuj ... Bądź miły dla zwierząt ... Bądź w stanie stanąć w obronie siebie, w obronie swoich przekonań ... Lista może być kontynuowana przez długi czas, będzie poprawna, ale prawdopodobnie pokryje wszystkie niuanse, jak stać się dobrym człowiekiem, po prostu niemożliwe. Przypomnijmy intensywne poszukiwanie sensu życia przez Leona Nikołajewicza Tołstoja i jego bohaterów, ich żarliwe pragnienie „bycia całkiem dobrym”, ich rzucanie się, moralne poszukiwania, upadki i wzloty. A bohaterowie Dostojewskiego? W każdym razie wszystkie klasyki rosyjskie i światowe, najlepsze przykłady fikcji, dają nam żywe przykłady intensywnej pracy duchowej. Dlatego jedno jest jasne: bez wolicjonalnych wysiłków, bez tego, że „dusza jest zobowiązana do pracy”, nigdy nie zrozumiemy, jak stać się dobrym człowiekiem.
A co to znaczy - wolicjonalne wysiłki?Wydaje się, że jest to umiejętność poświęcenia własnych interesów, dużych lub małych, dla dobra drugiej osoby. Poddaj się, gdzie chcesz na własną rękę. Poświęć to, co chcesz zachować dla siebie. Weź na siebie część pracy lub obowiązków innej osoby. Pomoc z radą lub czynem. W końcu wykonać wyczyn w imieniu kogoś lub czegoś. Wszak heroizm, odwaga, bezinteresowność to najwyższe wcielenia pojęcia „dobra”, imperatyw moralny, którym ludzie kierują się w sytuacjach ekstremalnych.
Przykłady tego, jak stać się dobrym człowiekiem, mywidzimy cały czas i nie jest konieczne wykonywanie w tym celu żadnego wyczynu w życiu codziennym. Miej kompetencje w niektórych sprawach i używaj ich dla dobra przyjaciół, znajomych, krewnych. Bycie troskliwym synem lub córką wobec starzejących się rodziców, oddaną żoną lub mężem wobec bratniej duszy. Z szacunkiem traktuj swoich podwładnych, jeśli jesteś szefem, i nie łaj się swoim przełożonym. Utrzymanie przestrzegania zasad przede wszystkim w stosunku do samego siebie - to także stawanie się człowiekiem. Nie idź na kompromis w sprawie zasad moralnych, które myślisz o zdefiniowaniu.
I wreszcie najważniejsza rzecz.Jak już wspomniano, „dobre” jest pojęciem subiektywnym. Człowieka można uznać za łajdaka w społeczeństwie, ale będzie dobry dla tego, któremu pomógł - czy to rublem, przysługą itp. Jest bardzo niewiele oświeconych osobistości, takich jak Chrystus, Budda czy mędrcy-Nauczyciele Osho, Dalajlama, kilka na miliony. Podobnie mała grupa tych, którzy działają charytatywnie z serca, na wezwanie serca, tak jak robiła to Matka Teresa czy Lady Diana. A potem nie stały się absolutami cnoty dla całej ludzkości. W konsekwencji pytanie, jak stać się osobą, pochodzi nie tylko z kategorii wiecznej, filozoficznej, ale także, powiedzmy, wąskiej grupy. W każdym z osobno pobranych środowiskach referencyjnych istnieje własny „comme il faut”. Nie wszyscy „ludzie z zewnątrz” mogą się do tego dostosować i nie jest to konieczne.
Chyba najważniejsze, żeby nie być obojętnym, samozadowolonym, nie żyć zgodnie z zasadą „mój dom jest na krawędzi”. Postaraj się jak najlepiej wykorzystać swój pozytywny potencjał.