/ / Lodołamacz atomowy "Lenin". Lodołamacze jądrowe Rosji

Lodołamacz napędzany energią jądrową „Lenin”. Lodołamacze jądrowe Rosji

Rosja to kraj o rozległych terytoriachw Arktyce. Jednak ich rozwój jest niemożliwy bez potężnej floty, która zapewni nawigację w ekstremalnych warunkach. W tym celu nawet w czasie istnienia Imperium Rosyjskiego zbudowano kilka lodołamaczy. Wraz z rozwojem technologii wyposażano je w coraz nowocześniejsze silniki. Wreszcie w 1959 roku zbudowano atomowy lodołamacz Lenina. W chwili powstania był to jedyny statek cywilny na świecie z reaktorem jądrowym, który ponadto mógł pływać bez tankowania przez 12 miesięcy. Jego pojawienie się w Arktyce umożliwiło znaczne wydłużenie czasu żeglugi na Północnej Drodze Morskiej.

Prehistoria

Pierwszy na świecie lodołamacz został zbudowany w 1837 ramerykańskiego miasta Filadelfia i miało na celu zniszczenie pokrywy lodowej w lokalnym porcie. Po 27 latach w Imperium Rosyjskim powstał Statek Pilot, który służył również do nawigacji statków po lodzie w obszarze wodnym portu. Miejscem jego działania był port morski w Sankt Petersburgu. Nieco później, w 1896 roku, w Anglii powstał pierwszy rzeczny lodołamacz. Został zamówiony przez spółkę kolejową Ryazan-Uralskaya i był używany na promie Saratov. Mniej więcej w tym samym czasie zaistniała potrzeba transportu towarów do odległych rejonów północnej Rosji, dlatego pod koniec XIX wieku w stoczni Armstrong Whitworth zbudowano pierwszy na świecie statek do eksploatacji w Arktyce, nazwany „Ermak”. . Został przejęty przez nasz kraj i znajdował się we flocie bałtyckiej do 1964 roku. Inny słynny statek - lodołamacz "Krasin" (do 1927 r. Nazywany "Svyatogor") brał udział w konwojach północnych podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Ponadto w latach 1921–1941 Stocznia Bałtycka zbudowała osiem kolejnych jednostek przeznaczonych do eksploatacji w Arktyce.

Pierwszy lodołamacz atomowy: charakterystyka i opis

Lodołamacz o napędzie atomowym "Lenin", do którego został wysłanyzasłużony odpoczynek w 1985 roku, dziś zamieniony w muzeum. Jego długość wynosi 134 m, szerokość - 27,6 m, a wysokość - 16,1 m przy wyporności 16 tys. Ton. Statek został wyposażony w dwa reaktory jądrowe i cztery turbiny o łącznej mocy 32,4 MW, dzięki czemu był w stanie poruszać się z prędkością 18 węzłów. Ponadto pierwszy lodołamacz atomowy został wyposażony w dwie autonomiczne elektrownie. Również na pokładzie stworzono wszelkie warunki do komfortowego pobytu załogi podczas wielomiesięcznych wypraw arktycznych.

atomowe lodołamacze ZSRR

Kto stworzył pierwszy atomowy lodołamacz ZSRR

Pracuj na statku cywilnym wyposażonym w broń jądrowąsilnika, została uznana za szczególnie odpowiedzialną sprawę. W końcu Związek Radziecki potrzebował między innymi jeszcze jednego przykładu, potwierdzającego tezę, że „socjalistyczny atom” jest pokojowy i konstruktywny. Jednocześnie nikt nie wątpił, że przyszły główny konstruktor lodołamacza atomowego powinien mieć duże doświadczenie w budowie statków zdolnych do działania w Arktyce. Biorąc pod uwagę te okoliczności, zdecydowano o powołaniu V.I. Neganova na to odpowiedzialne stanowisko. Ten słynny projektant otrzymał Nagrodę Stalina jeszcze przed wojną za zaprojektowanie pierwszego radzieckiego liniowego lodołamacza arktycznego. W 1954 roku został mianowany głównym konstruktorem lodołamacza atomowego Lenina i rozpoczął współpracę z II Afrikantowem, któremu powierzono stworzenie silnika atomowego do tego statku. Trzeba powiedzieć, że obaj projektanci znakomicie poradzili sobie z powierzonymi im zadaniami, za które otrzymali tytuł Bohatera Pracy Socjalistycznej.

Co poprzedziło stworzenie pierwszego radzieckiego lodołamacza atomowego

Decyzja o rozpoczęciu prac nad stworzeniem pierwszegoRadziecki statek o napędzie atomowym do eksploatacji w Arktyce został przyjęty przez Radę Ministrów ZSRR w listopadzie 1953 roku. Ze względu na oryginalność postawionych zadań postanowiono zbudować makietę maszynowni przyszłego statku w obecnym rozmiarze, aby wypracować na niej rozwiązania projektowe. W ten sposób wyeliminowano potrzebę jakichkolwiek przeróbek lub niedociągnięć podczas prac budowlanych bezpośrednio na statku. Ponadto projektanci, którzy zaprojektowali pierwszy radziecki lodołamacz atomowy, mieli za zadanie wyeliminowanie jakiejkolwiek możliwości uszkodzenia kadłuba statku przez lód, dlatego w słynnym Prometheus Institute stworzono specjalną super mocną stal.

pierwszy atomowy lodołamacz ZSRR

Historia budowy lodołamacza „Lenin”

Bezpośrednio do pracy nad stworzeniem statkurozpoczęła się w 1956 roku w leningradzkiej stoczni im.I. Andre Marty (w 1957 roku przemianowano go na Zakład Admiralicji). W tym samym czasie niektóre z jego ważnych systemów i części zostały zaprojektowane i zmontowane w innych przedsiębiorstwach. Tak więc turbiny zostały wyprodukowane przez zakład Kirowa, wioślarskie silniki elektryczne - przez zakład w Leningradzie „Electrosila”, a główne turbogeneratory były wynikiem pracy pracowników Charkowskiego Zakładu Elektromechanicznego. Choć wodowanie statku nastąpiło na początku zimy 1957 r., Instalację atomową zmontowano dopiero w 1959 r., Po czym atomowy lodołamacz „Lenin” został wysłany na próby morskie.

Ponieważ statek był wówczas wyjątkowy, to właśniebył dumą kraju. Dlatego podczas budowy i późniejszych testów wielokrotnie pokazywano go znamienitym zagranicznym gościom, m.in. członkom rządu ChRL, a także politykom będącym wówczas premierem Wielkiej Brytanii i wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych.

atomowe lodołamacze świata

Historia operacji

Podczas debiutanckiej nawigacji pierwszy radzieckilodołamacz o napędzie atomowym sprawdził się znakomicie, wykazując się doskonałymi osiągami, a co najważniejsze, obecność takiego statku we flocie radzieckiej pozwoliła na wydłużenie okresu żeglugi o kilka tygodni.

Tak było siedem lat po rozpoczęciu działalnościzdecydowano się na wymianę przestarzałej trzyreaktorowej instalacji jądrowej na dworeaktorową. Po modernizacji statek wrócił do pracy i latem 1971 roku to właśnie ten statek o napędzie atomowym stał się pierwszym okrętem nawodnym, który mógł minąć Severnaya Zemlya z bieguna. Nawiasem mówiąc, trofeum tej wyprawy był niedźwiadek polarny przedstawiony przez zespół do Leningradu Zoo.

Jak już wspomniano, w 1989 roku operacjaLenin był skończony. Jednak pierworodny radzieckiej floty lodołamaczy atomowych nie był zagrożony zapomnieniem. Faktem jest, że został zatrzymany na wieczność w Murmańsku, po zorganizowaniu na pokładzie muzeum, w którym można zobaczyć ciekawe eksponaty opowiadające o powstaniu floty lodołamaczy atomowych ZSRR.

Wypadki na „Leninie”

Przez 32 lata, aż do pierwszego lodołamacza atomowegoZSRR był w szeregach, były na nim dwa wypadki. Pierwszy z nich miał miejsce w 1965 roku. W rezultacie rdzeń reaktora został częściowo uszkodzony. Aby wyeliminować skutki wypadku, część paliwa została umieszczona na pływającej bazie technicznej, a reszta została wyładowana i umieszczona w kontenerze.

Jeśli chodzi o drugi przypadek, w 1967 rokupersonel techniczny statku odnotował wyciek w rurociągu trzeciego obwodu reaktora. W rezultacie cały atomowy przedział lodołamacza musiał zostać wymieniony, a uszkodzony sprzęt został odholowany i zalany w zatoce Tsivolki.

"Arktyczny"

Z czasem rozwija się ogrom Arktykijedyny lodołamacz o napędzie atomowym stał się mały. Dlatego w 1971 roku rozpoczęto budowę drugiego takiego statku. Był to „Arktyka” - atomowy lodołamacz, który po śmierci Leonida Breżniewa zaczął nosić jego imię. Jednak w latach pierestrojki pierwsze imię wróciło na statek i służyło pod nim do 2008 roku.

atomowe lodołamacze rosji

Charakterystyka techniczna drugiego radzieckiego statku o napędzie atomowym

„Arktika” - lodołamacz atomowy, który stał się pierwszymstatek nawodny, któremu udało się dotrzeć na biegun północny. Ponadto jego projekt początkowo obejmował możliwość szybkiego przekształcenia statku w pomocniczy krążownik bojowy zdolny do działania w warunkach polarnych. Stało się to możliwe w dużej mierze dzięki temu, że konstruktor atomowego lodołamacza Arktika wraz z zespołem inżynierów, którzy pracowali nad tym projektem, zapewnił okrętowi zwiększoną moc, pozwalającą na pokonywanie lodu o grubości do 2,5 m. Długość 147,9 m i szerokość 29,9 m przy wyporności 23 460 ton. W tym samym czasie, gdy statek był w eksploatacji, najdłuższy czas trwania jego autonomicznych rejsów wynosił 7,5 miesiąca.

arktyczny lodołamacz atomowy

Lodołamacze klasy arktycznej

W latach 1977-2007 o godzStocznia Bałtycka Leningrad (później St. Petersburg) zbudowała pięć kolejnych statków o napędzie atomowym. Wszystkie te statki zostały zaprojektowane zgodnie z typem „Arktyki”, a dziś dwa z nich - „Jamał” i „50 lat zwycięstwa” nadal torują drogę innym statkom w niekończącym się lodzie w pobliżu bieguna północnego Ziemi. Nawiasem mówiąc, lodołamacz o napędzie atomowym o nazwie „50 lat zwycięstwa” został zwodowany w 2007 roku i jest ostatnim wyprodukowanym w Rosji i największym z istniejących lodołamaczy na świecie. Jeśli chodzi o pozostałe trzy statki, jeden z nich - „Sowietskij Sojuz” - jest obecnie w trakcie renowacji. Planowane jest przywrócenie go do eksploatacji w 2017 roku. Tym samym „Arktika” jest lodołamaczem o napędzie atomowym, którego powstanie zapoczątkowało całą erę w historii floty rosyjskiej. Co więcej, rozwiązania konstrukcyjne zastosowane w jego konstrukcji są aktualne do dziś, 43 lata po jego stworzeniu. .

atomowy lodołamacz Lenin

Lodołamacze klasy Taimyr

Oprócz statków o napędzie atomowym do pracy w Arktyce, radzieckiUnia, a potem Rosja, potrzebowały statków o niższym zanurzeniu, które miały kierować statki do ujść rzek syberyjskich. Atomowe lodołamacze ZSRR (później Rosji) tego typu - „Taimyr” i „Vaigach” - zostały zbudowane w jednej ze stoczni w Helsinkach (Finlandia). Jednak większość umieszczonego na nich sprzętu, w tym elektrownie, pochodzi z produkcji krajowej. Ponieważ te statki o napędzie atomowym miały operować głównie na rzekach, ich zanurzenie wynosi 8,1 m przy wyporności 20 791 ton. Obecnie rosyjskie lodołamacze o napędzie atomowym Taimyr i Vaigach nadal działają na Północnej Drodze Morskiej. Jednak wkrótce będą potrzebować zmiany.

Lodołamacze typu LK-60 Ya

Statki o mocy 60 MW wyposażone w elektrownię jądrowąinstalacja, zaczęła być rozwijana w naszym kraju od początku XXI wieku, biorąc pod uwagę wyniki uzyskane podczas eksploatacji statków typu „Taimyr” i „Arctic”. Projektanci przewidzieli możliwość zmiany zanurzenia nowych jednostek, co pozwoli im efektywnie pracować zarówno na płytkiej, jak i głębokiej wodzie. Ponadto nowe lodołamacze są w stanie żeglować nawet przy grubości lodu od 2,6 do 2,9 m. W sumie planowana jest budowa trzech takich jednostek. W 2012 roku w Stoczni Bałtyckiej odbyło się położenie pierwszego statku o napędzie atomowym z tej serii, który ma zostać oddany do użytku w 2018 roku.

lodołamacz atomowy

Nowa projektowana klasa ultranowoczesnych rosyjskich lodołamaczy

Jak wiecie, rozwój Arktyki jest uwzględniony w liczbiepriorytetowe zadania stojące przed naszym krajem. Dlatego w tej chwili trwa opracowywanie dokumentacji projektowej do tworzenia nowych lodołamaczy klasy LK-110Ya. Zakłada się, że te supermocne statki będą otrzymywały całą energię z jądrowej elektrowni parowej o mocy 110 MW. W tym przypadku statek będzie napędzany trzema czterołopatowymi śmigłami o stałym skoku. Główną zaletą, jaką będą miały nowe rosyjskie lodołamacze o napędzie atomowym, powinna być ich zwiększona zdolność do lodołamania, która ma wynosić co najmniej 3,5 m, podczas gdy dla obecnie eksploatowanych statków liczba ta nie przekracza 2,9 m. Dlatego projektanci obietnica zapewnia całoroczną żeglugę w Arktyce wzdłuż Północnej Drogi Morskiej.

Jaka jest sytuacja z lodołamaczami atomowymi na świecie

Jak wiesz, Arktyka jest podzielona na pięć sektorów,należący do Rosji, USA, Norwegii, Kanady i Danii. Kraje te, a także Finlandia i Szwecja, mają największe floty lodołamaczy. I nie jest to zaskakujące, ponieważ bez takich statków niemożliwe jest prowadzenie zadań gospodarczych i badawczych wśród lodu polarnego, nawet pomimo coraz bardziej odczuwalnych z roku na rok konsekwencji globalnego ocieplenia. Jednocześnie wszystkie istniejące obecnie na świecie lodołamacze o napędzie atomowym należą do naszego kraju i jest jednym z liderów rozwoju Arktyki.