/ / Jak płaci się urlop macierzyński na Białorusi? Zasiłek macierzyński

Jak płaci się urlop macierzyński na Białorusi? Zasiłek macierzyński

Światowy kryzys gospodarczy wymuszarządy wielu krajów wypełniają dziury w budżecie państwa i poszukują środków na jego uzupełnienie. Niestety proces ten boleśnie wpływa przede wszystkim na portfel zwykłych obywateli. Tego problemu nie ominęła również Republika Białoruś. Wprowadzono już tu podatek od pasożytnictwa, podwyższono opłaty za media. A teraz w porządku obrad jest pytanie, czy urlop macierzyński na Białorusi zostanie skrócony.

Oczywiście, ta wiadomość wywołała gwałtowną reakcjęwśród rodziców i ekonomistów, ponieważ około 100 tys. dwuletnich dzieci będzie musiało otrzymać żłobki i opiekunów, których nawet teraz bardzo brakuje. Jak realna jest ta inicjatywa i co przyniesie obywatelom ograniczenie urlopu macierzyńskiego?

urlop macierzyński na Białorusi

Urlop macierzyński w Europie

Republika Białorusi jest jednym z nielicznych krajówzapewnienie młodym matkom 3-letniego urlopu macierzyńskiego. Taki sam czas trwania jest na Ukrainie. Ale w sąsiedniej Rosji matki idą do pracy po 1,5 roku, a raczej mogą nawet po 3 latach, ale będą otrzymywać świadczenia tylko przez pierwsze półtora roku. Wypłaty te obliczane są na podstawie pensji za 2 lata poprzedzające dekret, więc jeśli kobiecie udało się pracować tylko przez rok, otrzyma zasiłek w wysokości minimalnej.

Ale w innych krajach europejskich warunkidziewczęta macierzyńskie są bardziej korzystne. Tutaj często można znaleźć ogromną wypłatę w wysokości 25 000 euro według naszych standardów, jak na przykład na Islandii. Kolejnym rajem demograficznym jest Szwecja, tutaj chociaż jest urlop na sześć miesięcy, matka otrzyma 80-100% jej pensji.

Kobieta na Litwie sama wybiera sposób wykonania dekretu - 1 rok i otrzyma 90% swojego wynagrodzenia lub 2 lata i otrzyma 70% swojego wynagrodzenia w pierwszym roku, 40% w drugim.

W Związku Radzieckim takich nie byłoprzywileje, po urodzeniu dziecka niemal natychmiast przystąpili do pracy lub wydali dekret, ale na własny koszt. Dopiero po 1981 r. Czas obowiązywania dekretu został wydłużony do 1 roku.

na Białorusi urlop macierzyński zostanie skrócony

Dekret na Białorusi dzisiaj

Według badań międzynarodowych Białoruśzajmuje 33. miejsce na 160 na liście krajów pod względem najkorzystniejszych warunków macierzyństwa, aw WNP nadal zajmuje pierwsze miejsce. Urlop macierzyński na Białorusi składa się z dwóch części:

  • urlop macierzyński, który rozpoczyna się w 30 tygodniu ciąży (od 28 w strefie elektrowni jądrowej w Czarnobylu) i trwa odpowiednio 126 i 146 dni;
  • urlop rodzicielski do ukończenia przez dziecko trzeciego roku życia.

na Białorusi chcą skrócić urlop macierzyński

Skorzystaj na Białorusi

Płatności za urlop macierzyński na Białorusi są dokonywane 4 razy:

  • Pierwsza płatność, która jest wypłacana na podstawie rzeczywistego wynagrodzenia za 6 miesięcy, innymi słowy, średniego dziennego wynagrodzenia pomnożonego przez 126 lub 146 dni.
  • Druga rata dotyczy narodzin dziecka. Pierwsza - 10 budżetów na płace wystarczające na utrzymanie, druga i kolejne - 14.
  • Trzecia płatność to jeden budżet wystarczający na utrzymanie za terminową rejestrację w przychodni przedporodowej (do 12 tygodni) i regularną obserwację przez lekarza.
  • Czwarta rata to miesięczny zasiłek,wypłacane na zasadach ogólnych, niezależnie od wynagrodzenia sprzed dekretu. To 35% przeciętnego wynagrodzenia w kraju na 1 dziecko, na 2 i więcej - 40%, na niepełnosprawne - 45%.

Jeśli chodzi o liczby, rok 2016 to macierzyństwourlop na Białorusi jest płatny miesięcznie - 2 450 500 na jedno dziecko, 2 800 500 na dwoje lub więcej, 3 150 600 na niepełnosprawne dziecko. Ryczałt wynosi 15 913 100 na pierwsze dziecko, 22 278 340 na drugie i kolejne. Dodatkowo za rejestrację zapłacono dodatkowo 1591,310.

Również na Białorusi przewidziano rekompensatę pieniężną za narodziny bliźniaków, są to 2 budżety na płace wystarczające na utrzymanie na 2016 r., Czyli 3182,620.

skrócenie urlopu macierzyńskiego na Białorusi

Redukcja dekretu - opinia „za”

Prasa niejednokrotnie wypowiadała informacje, które wBiałoruś chce skrócić urlop macierzyński. W styczniu 2016 r. Doradca prezydenta Kirill Rudy wystąpił z inicjatywą skrócenia urlopu macierzyńskiego na Białorusi do 2 lat, argumentując, że w obecnych warunkach ekonomicznych krok ten wpłynie na wzrost PKB o 2,3%.

Drugą zaletą jest ograniczenie dyskryminacji opartej nastosunek do kobiet, który jest obecnie bardzo istotny na rynku pracy. Pracodawców onieśmiela długość obowiązywania dekretu, w trakcie którego kobieta może stracić umiejętności zawodowe, dlatego niechętnie do zatrudniania są przedstawiciele słabszej płci w wieku rozrodczym. Ma to negatywny wpływ na siłę roboczą, utrudnia karierę i rozwój zawodowy oraz powoduje niskie płace kobiet.

Inną opinię „za” wyraziła Antonina Morozova,były minister pracy i ochrony socjalnej, argumentując, że ostatnio często spotyka się pracę na urlopie macierzyńskim. Białoruś jest jedynym krajem, który zapewnia takie długoterminowe zwolnienie chorobowe w celu opieki nad dzieckiem, ale w rzeczywistości ponad 70% kobiet nie w pełni z niego korzysta.

okres urlopu macierzyńskiego na Białorusi

Redukcja dekretu - opinia przeciwna

Informacja o skróceniu urlopu macierzyńskiego na Białorusi wywołała gwałtowną reakcję zarówno wśród młodych rodziców, jak i analityków ekonomicznych.

Według psychologów, formacja dzieckazdarza się przez pierwsze trzy lata, więc najlepiej, aby ten czas spędzał z matką, a nie w przedszkolu. Ponadto pierwszej interakcji z rówieśnikami często towarzyszą częste przeziębienia. Dlatego matka nadal będzie musiała siedzieć z dzieckiem, tylko na zwolnieniu lekarskim, co może mieć wyjątkowo negatywny wpływ na zdrowie dziecka w przyszłości.

Czy urlop macierzyński na Białorusi zostanie skrócony?

Czy w przedszkolach są miejsca?

Analitycy uważają, że skrócenie urlopu macierzyńskiegona Białorusi jest to niemożliwe, bo w tej chwili, nawet przy trzyletnim dekrecie, dotkliwie brakuje miejsc w żłobkach i grupach przedszkolnych, zwłaszcza w dużych miastach, takich jak Mińsk i Homel. Skróceniu urlopu rodzicielskiego powinno towarzyszyć tworzenie dużej liczby żłobków i przedszkoli oraz zatrudnianie ich wysoko wykwalifikowanych opiekunów i wychowawców.

A co z bezrobociem?

Kolejna wada ograniczenia dekretu jest dużastopa bezrobocia dzisiaj. Jeśli matka odejdzie z dekretu, jeśli nie zostanie dla niej miejsca, znalezienie nowej pracy będzie prawie niemożliwe, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w pierwszym roku przedszkola będzie miała regularne zwolnienie lekarskie dla swojego dziecka. Dlatego trzy lata dekretu są optymalne, aby samodzielnie wychowywać dziecko przez 2 lata, a następnie wysłać go do żłobka i spędzić rok adaptacji nie w pracy, ale w domu na urlopie macierzyńskim.

praca na urlopie macierzyńskim na Białorusi

Jaki jest wynik?

Sytuacja jest wyraźnie niejednoznaczna.Z jednej strony światowy kryzys finansowy zmusza nas do poszukiwania skutecznych rozwiązań w celu optymalizacji budżetu i znalezienia finansowania. Jest to prawie niemożliwe poza rewizją polityki społecznej i płatności. Dlatego w warunkach kryzysowych przede wszystkim cierpi portfel zwykłych obywateli.

Druga kwestia to dyskryminacja młodych kobietosób w wieku rozrodczym na rynku pracy, niechętnych do zatrudnienia ze względu na długi urlop macierzyński, podczas którego konieczne jest utrzymanie pracy dla tej pracowniczki. Ponadto w tak długim okresie może dojść do utraty niektórych umiejętności zawodowych, które trzeba będzie później nadrobić, a jest to absolutnie nieopłacalne dla pracodawcy.

Druga strona problemu sugeruje, że dalejW chwili obecnej infrastruktura placówek przedszkolnych jest w kraju niedostatecznie rozwinięta, aby zapewnić im ponad 10 tys. Dzieci w całym kraju. Oznacza to, że ich stworzenie będzie wymagało większych środków niż te, które otrzyma budżet państwa w przypadku skrócenia urlopu macierzyńskiego na Białorusi.

Jeśli chodzi o pracę, kobiety to nie obchodzi.wziąć zwolnienie lekarskie dla dziecka do czasu pełnej adaptacji w przedszkolu. Może to jednak spowodować nieodwracalną szkodę dla dziecka w przyszłości, a pracodawca raczej nie lubi regularnie płacić za zwolnienie chorobowe dla mamy.

Na razie ta inicjatywa jest dopiero rozważana i zgodnie z oświadczeniem szefa departamentu polityki płci w 2016 roku nie zostanie jeszcze wdrożona.