Pod koniec lat 80. w naszym krajurewolucja wideo. Filmy, programy muzyczne, a nawet filmy erotyczne nagrane na taśmie magnetycznej napłynęły do ZSRR. Dostępność od niedawna zabronionych okularów była pod wpływem alkoholu, powodując niejasne nadzieje, że wkrótce wszystko u nas stanie się „jak za granicą”. Ale to zjawisko społeczne miało inną stronę - techniczną.
Wideo, wideo ...
Początkowo cały sprzęt wideo był bardzo drogi.Nikt nie był zaskoczony reklamami w gazetach oferującymi zmianę domku, a nawet pokoju we wspólnym mieszkaniu na upragnione urządzenie VHS. A jeśli sam magnetowid był tylko kosztowną rzeczą, to koszt zagranicznej telewizji po prostu pobił wszelkie możliwe nagrania i był w bezpośredniej sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem. Pod koniec lat osiemdziesiątych japoński odbiornik wielosystemowy mógł kosztować kilka tysięcy „drewnianych”, mimo że pensję w wysokości trzystu rubli uznano za przyzwoitą dla specjalisty.
Jak podłączyć wideo do domowych telewizorów
Счастливые обладатели японского или Cud południowokoreański wkrótce doszedł do wniosku, że nasze telewizory mogłyby zostać wykorzystane do oglądania zagranicznych programów wideo. Większość współczesnych wówczas sowieckich urządzeń posiadała już wszystkie niezbędne urządzenia do podłączenia sprzętu wideo, a mianowicie: wbudowany dekoder PAL-SECAM i złącze SCART na tylnej pokrywie. Były one również wyposażone w zdalne sterowanie lub miały możliwość łatwej instalacji niezbędnych płyt, modułów sterowania i fotodetektorów podczerwieni. Natychmiast zabrakło odpowiednich kabli połączeniowych, które chętnie zapełniły liczne spółdzielnie i prywatne przedsiębiorstwa.
Najprostsze rozlutowanie
Okablowanie złącza SCART jest samo w sobie proste, więcco więcej, pierwsi miłośnicy wideo chcieli najbardziej podstawowych funkcji. Dla tych, którzy chcieli tylko obejrzeć nagrane już programy, wystarczyły trzy główne kontakty: drugi i szósty (między nimi umieszczono zworkę) odpowiadały za dźwięk, dwudziesty - za wideo i oczywiście gliniany potrzebny był jeden (płyta otaczająca całe złącze). To samo dotyczyło tych, którzy kupili odtwarzacz – urządzenie jest stosunkowo niedrogie w porównaniu do „pełnego magnetowidu”. Należało zastosować kabel ekranowany o impedancji częstotliwościowej 75 omów, ale w praktyce, biorąc pod uwagę niewielką długość, wielu producentów zaniedbało ten warunek, zwłaszcza że jakość nagrania większości kaset pozostawiała wiele do życzenia, a właściwości złącza wpłynęło na wyrazistość obrazu w ostatniej turze.
W celu zapewnienia możliwości pisania dourządzenie z zewnętrznego źródła niskiej częstotliwości (inny magnetowid lub telewizor) w trybie „audio-mono” trzeba było podwoić liczbę wyjść poprzez dodanie styków 1, 3 (dźwięk) i 19 (wideo).
Te irytujące 20 styków i "masa"
Zazwyczaj przewód połączeniowy byłkabel, którego z jednej strony znajdowało się złącze SCART, z drugiej – dwie, cztery lub sześć grup styków amerykańskiego standardu RCA (zwanych „tulipanami” ze względu na specyficzny kształt). U jego podstaw był prosty adapter, który umożliwiał galwaniczne podłączenie źródła do monitora wideo (TV). Właściciele sprzętu wideo często przeklinali, przeklinając imperialistów za brak dążenia do powszechnej standaryzacji, uważając, że 21 kontaktów na tak proste urządzenie to za dużo.
Tylko specjaliści od telewizji dla którychObwód złącza SCART nie stanowił „chińskiej alfabetyzacji”, byli w stanie docenić całą perspektywę takiego podejścia ze strony Francuskiego Związku Producentów Elektroniki, na cześć którego otrzymał swoją nazwę (Syndicat Des Constructeurs D „Appareils, Radiorecepteurs Et Telewizorzy - SCART).
Dlaczego jest tak trudno? Ale dlaczego!
W przeciwieństwie do konwencjonalnych tulipanów złącze RCASCART ma szereg zalet, które zapewniają szerokie możliwości sterowania, lepsze odwzorowanie kolorów, a nawet nie do pomyślenia cyfrowe nadawanie we wczesnych latach 80-tych (a zostało opracowane w 1983 roku).
Dzisiaj i mało oświeceni w elektronicekonsumenci wiedzą, że na ekranie są tylko trzy składowe zróżnicowania kolorów: czerwony, zielony i niebieski. Ich oddzielne zasilanie modułu kolorów eliminuje szereg zakłóceń i sprawia, że obraz jest wyraźniejszy. Taką możliwość daje złącze SCART, w którym piny 7., 11. i 15. przeznaczone są do zasilania sygnału RGB, a naprzemienne piny 5., 9. i 13. przeznaczone są do ekranowania muszli.
Ale to nie wszystkie możliwości, któreposiada złącze SCART. Pinout zakłada możliwość automatycznego włączania i wyłączania telewizora jednocześnie ze źródłem sygnału o niskiej częstotliwości (DVD lub VCR), niezależnie od tego, która firma wyprodukowała sprzęt. Tryb wyświetlania szerokoekranowego również włącza się sam.
Oprócz tych funkcji dostępne są również dwie cyfrowekontakt - 12 i 14, proroczo podkreślone przez francuskich inżynierów w 1983 roku, kiedy prawie cała elektronika użytkowa była analogowa. Jest też złącze do podłączenia timera, ma numer dziesięć.
A więc 20 kontaktów i jeden wspólny (w sumie 21) - okazuje się, że to niewiele. Dla nowoczesnych rozrywkowych centrów wideo nadal są wystarczające, choć nie wystarczy, aby włączyć Dolby Surround…