/ / Zakochałem się. Co robić?

Zakochałem się. Co robić?

Miłość porusza słońce, kieruje żywiołami izmienia strukturę ciał gęstych. Energia miłości odżywia i pielęgnuje, przyspiesza i sprawia, że ​​latasz. Ogarnięta tą mocą dziewczyna lub kobieta przestaje postrzegać rzeczywistość taką, jaką była zawsze, i rozumie: „Zakochałam się. Co robić?" Niestety, dzisiaj, w dobie równości i wielkich możliwości, kobiecość staje się więźniem w związkach, a zakochiwanie się częściej przynosi cierpienie niż szczęście. Dlaczego to się dzieje? Z powodu pomieszania pojęć. Dziś dzieci uczą się pisania, arytmetyki, nauk ścisłych i podstaw ekonomii, ale nie uczy się ich szacunku dla mężczyzny i ochrony kobiety. Nie uczą czytać w sercach, odróżniać miłość od zakochania. Mając dobrą intencję ułatwienia życia, naukowcy zredukowali seks do seksu. Ale kobiecie nie jest łatwo oderwać się od pragnienia serca, chociaż wielu do tego dąży, doświadczając pierwszych rozczarowań ...

Co powinienem zrobić, jeśli jestem zakochany?

Mądrzy mówią:utrzymuj stopy w cieple, a głowę zimną. Ale widzisz, mieli szczęście w życiu - nigdy nie doświadczyli tego wszechogarniającego zanurzenia w namiętności: serce bije gdzieś w gardle, gorący oddech wysysa usta, zawroty głowy, dłonie stają się mokre, a lekarz nawet nie rejestruje wzrost temperatury. Kiedy tak się dzieje, rozumiesz: zakochałem się. Co zrobić w takiej sytuacji? Jeśli masz zaledwie dwanaście lat, nie oznacza to, że nie jesteś gotowy na poważne próby. Pomyśl o sobie - teraz, gdy jesteś zakochany, cały świat jest pokolorowany nowymi odcieniami, każdego dnia czujesz niesamowite uczucie szczęścia. Ciągle masz fantazje na temat obiektu, który obudził te wszystkie fajerwerki.

Ale sam rozumiesz, że podejście doSłońce grozi spaleniem. Jeśli nieosiągalna gwiazda staje się obiektem namiętności, masz szczęście. Możesz o nim porozmawiać ze swoimi koleżankami - to nie złamie sielanki Twojej miłości. Ale uczucia do prawdziwego chłopca będą musiały być trzymane w tajemnicy. To bardzo trudne, ale jesteś silny. Prowadź pamiętnik i wylewaj na jego stronach strumienie czułości. O czym marzysz? O wzajemności? To jest w porządku, ale najprawdopodobniej zapomnieli powiedzieć ci o jednej ważnej rzeczy: nawet jeśli młody człowiek szuka z tobą związku i zwraca na siebie uwagę, musisz go sprawdzić, dowiedzieć się, jakim jest człowiekiem. A uznanie ma tak zły wpływ na uczucia - często wychodzą.

Póki masz czas, ciesz się uczuciem zakochania się w samotności. Nie ujawniaj nikomu swojego sekretu.

Mówisz, że Romeo i Julia tacy byliszczęśliwy, że chciałeś umrzeć? Bądź uważny. Ta szekspirowska historia fascynuje i poza jej smutnym końcem wszyscy zapominają o równie tragicznym początku. Przeczytaj jeszcze raz, jak to wszystko się zaczęło: Romeo od pierwszych minut swojego pojawienia się w sztuce był już zakochany - namiętnie i lekkomyślnie, i, jak sam twierdził, na całe życie. Jego serce i umysł były skupione na wizerunku Rosaline. Ale co dalej? Zaledwie kilka godzin po entuzjazmie dla niej i prawdziwym cierpieniu widzimy Romea przysięgającego swoją miłość Julii. Gdyby mieli czas na poznanie się i poznanie siebie, gdzie jest gwarancja, że ​​Romeo w niedalekiej przyszłości nie pouczy Julii… Jest o czym myśleć, prawda?

Czy możesz skorzystać z chwilowego szaleństwa?

Nie myśl, że zakochanie się jest problememtylko nastolatki. "O zgrozo, zakochałem się, co mam zrobić?" - takie pytania pojawiają się u kobiet w każdym wieku. Neuronaukowcy, psychiatrzy, psychologowie całkiem słusznie klasyfikują to doświadczenie jako stany obsesyjno-kompulsywne. Zakochanie się to kryzysowe doświadczenie, które sprawia, że ​​kobieta myśli o tym, czego chce, dlaczego żyje. Każdy kryzys to potencjalna możliwość śmierci i odrodzenia do nowego życia. Niestety nie możemy wybrać, czy się zakochać, czy nie. To iluzoryczna rzeczywistość, choroba umysłu i serca, dana nam jako doznanie. Ale jeśli kobieta wie, ile jest warta, ma znacznie większą szansę na przekształcenie tego kryzysu w coś dobrego. W końcu wcale nie trzeba pędzić na oślep w wir nowych związków.

Jeśli pamiętamy, najbardziej kreatywni ludziewykorzystali stan zakochania, aby aktywować swój potencjał, wyrażać emocje w obiektach artystycznych. Czy nie jest to godna alternatywa dla łez poduszek?

Zakochałem się, co mam zrobić? Wykorzystaj swoją szansę!

Możesz się z tym nie zgodzić, ale osobiście kochamstan miłości. To doznanie ma życiodajną moc, której nie może dorównać ani kawa, ani alkohol, ani czekolada. Żaden koktajl witaminowy nie stał obok kubka szczęścia wypełnionego miłością. Tak naprawdę każda dziewczyna wie, jak właściwie zutylizować ten prezent. Jeśli się zakochałeś - co robić: śpiewać, tańczyć, malować, pisać wiersze i prozę. Wykorzystaj swoją szansę. Ten stan lotu nie będzie trwał wiecznie. Wciel to w kreatywność. Zakochaj się częściej w ludziach, kwiatach, zdjęciach. I bądź zawsze zakochany w życiu - to sekret szczęścia.