Konstelacji Krzyża Południa, jak mówinazwa jest dostępna dla mieszkańców południowej połowy naszej planety. Nie widać go z terytorium Rosji. Mimo to nazwa tej gromady gwiazd znana jest wielu „północnym” mieszkańcom z literatury, wymienił ją wielki romantyk podróży Juliusz Verne i epicki Dante. Oprócz źródeł literackich wiele osób zna konstelację Krzyża Południa z flagi Australii, gdzie symbolizuje stan Wiktoria.
Ziemska historia zjawiska niebieskiego
Zacznijmy od tego, że konstelacja Krzyża Południa -Całkiem młody. W czasach starożytnych nie uformował się jeszcze dokładnie w formie, którą widzimy teraz, nie otrzymał imienia, a zatem nie został zmitologizowany.
Jednak Rzymianie rozumieli konstelację Południaasteryzm krzyżowy, czyli pewna gromada gwiazd, którą nazwano Tronem Cesarza. To znaczy, możemy powiedzieć, że ziemska historia tej grupy luminarzy rozpoczęła się, zanim grupa otrzymała swoją współczesną nazwę. Starożytni astronomowie arabscy również znali gromadę gwiazd w miejscu, w którym obecnie znajduje się konstelacja Krzyża Południa, chociaż nazywali ją inaczej.
Australijczycy, którzy mają „wolny dostęp” dokonstelacja, mają swój własny mit. Ich zdaniem krzyż to dwie kakadu ścigane przez złego ducha (jego rolę pełni Worek Węgla, co jest dość symboliczne, bo gdzie indziej można położyć skradziony towar).
Europejskie średniowiecze zrodziło pięknelegenda związana z upadkiem pierwszych ludzi. Wierzono, że Adam i Ewa we łzach obserwowali usunięcie Krzyża Południa, który potępił czyn naszych pierwszych rodziców. Od tego czasu, jak mówią, ta konstelacja jest niedostępna dla oczu mieszkańców półkuli północnej.
Aż do XVII wieku ta gromada niewyróżniał się w osobnej konstelacji, jego gwiazdy były uważane za część konstelacji Centaura. Według różnych źródeł Krzyż Południa został „wyizolowany” albo przez Bayera (w tym przypadku stało się to w 1603), albo przez Francuza Roye (potem trzy czwarte wieku później, w 1679 r.).
Znajoma nazwa pochodzi odPodróż Magellana dookoła świata, ale ostatecznie została zarejestrowana dopiero w XVIII wieku. Celem nazwania czterech gwiazd oznaczeniem „Południowa” była potrzeba odróżnienia ich od konstelacji Łabędzia, która w tamtych czasach często była również nazywana Krzyżem.
Wymiary konstelacji
Ze względu na nadmierną romantyzację Krzyża Południa ludziedaleko od astronomii, uwierz, że jest to duża i jasna konstelacja. Jednak dla osoby nie uzbrojonej w teleskop ta gromada gwiazd wygląda jak połączenie czterech opraw, naprawdę przedstawiających nieco ukośny krzyż. Wyjaśnia to fakt, że pozostałe gwiazdy zawarte w konstelacji są raczej słabe i gołym okiem trudno je rozróżnić. W rzeczywistości Krzyż Południa to konstelacja (na zdjęciu wyraźnie to widać), składająca się z większej liczby gwiazd (jest ich około 30). Jednak w przypadku konstelacji to bardzo mało. Na przykład ukochany przez półkulę północną Wielki Wóz obejmuje 125 opraw, a pod względem wielkości ta gromada jest prawie dwadzieścia razy większa niż tak zwany „duży” Krzyż Południa.
Niezgodność nazwy
Jeśli ściśle odwołujesz się do nazwy, to konstelacjaPiąta „gwiazda”, porównywalna jasnością z czterema głównymi, a zatem widoczna nawet bez teleskopu, uniemożliwia nazwanie Krzyża Południa krzyżem. Bardziej słusznie byłoby powiedzieć, że jest postrzegana jako pojedyncza oprawa właśnie bez wzmocnienia widzenia, ponieważ w rzeczywistości są to dziesiątki gwiazd o różnych kolorach. A jeśli w teleskopie spektakl jest po prostu hipnotyzujący, to dla zwykłego człowieka nieco komplikuje percepcję konstelacji właśnie w formie krzyża.
Znaczenie Krzyża Południa dla orientacji
Wyjaśniono jednak romantyzm tej konstelacjidość proste. W południowej części globu jest porównywalna z Gwiazdą Polarną północnej połowy. Tylko jeśli nasz rodzimy „wskaźnik” pomaga określić, gdzie jest północ, to Krzyż wskazuje podróżnikowi, gdzie jest południe.
Głównym wyjaśnieniem jest określenie kierunku południowegoponieważ ta konstelacja jest znacznie bardziej skomplikowana niż północna gwiazda polarna. W Krzyżu tylko dwie gwiazdy wskazują na południe: Alpha i Gamma, inaczej zwane Acrux i Gakrux. Tworzą dłuższą oś rombu. W zasadzie podróżny jest zorientowany w kierunku. Jeśli jednak potrzebne jest dokładniejsze wskazanie, to ta przekątna powinna zostać przedłużona cztery i pół razy i powinna znaleźć się tam mała gwiazda o trywialnej nazwie Sigma Octane, która znajduje się prawie nad biegunem południowym. Tak więc do wszystkich tych obliczeń musisz być prawie zawodowym astronomem. Jednak byli nimi marynarze starożytności i udało im się obejść bez nowoczesnych skomplikowanych, ale dokładnych instrumentów.
Kolejna trudność
Oprócz tych wszystkich trudności orientacja, inktóry jest wspomagany przez konstelację Krzyża Południa, utrudnia posiadanie innej podobnej gromady gwiazd. Znajduje się w pobliżu i należy do dwóch konstelacji jednocześnie: Carina i Parus. Jednocześnie zarysy tego asteryzmu są obrzydliwie podobne do południowego „wskaźnika”, od którego nazwano go Fałszywym Krzyżem Południa. Wprawne oko dostrzeże, że średnica zwodziciela ma kąt nachylenia w złym kierunku, ale ci, którzy w dawnych czasach po raz pierwszy pływali po tych wodach, pomylili się i ruszyli w złym kierunku.