/ / Darmowa energia elektryczna: mit lub rzeczywistość

Darmowa elektryczność: mit lub rzeczywistość

Jak zdobyć „darmową” energię elektryczną,pomyślał każdy człowiek, czy to dyrektor zakładu, czy zwykły obywatel. Jeśli wyjdziemy z faktu, że w wielu krajach byłego Związku Radzieckiego na mieszkanie i dom przypada tylko 3-5 kW (pracownicy oblenergo instalują wyłączniki wejściowe 16 A - 25 A), a przeciętny konsument zużywa znacznie mniej niż ten limit, wtedy miesięczna rata jest dość „podniesiona”, nawet dla emerytów. Jednak energia elektryczna jest potrzebna przez cały czas, więc uzyskuje się znaczną ilość rocznie, a taryfy stopniowo rosną. Otóż, gdyby był darmowy prąd ...

Jeśli zadajesz takie pytanie, być możepewny siebie - nie jesteś pierwszy. Nawet staruszki przy wejściach rozmawiają o tym, jak zdobyć darmową energię elektryczną, ale nie ma co mówić o globalnym Internecie. Witryny są po prostu pełne opisów „odkryć” i „rewolucyjnych” osiągnięć, a na dobrze znanym zasobie wideo jest tak wiele filmów, że ich poprawienie zajmie dużo czasu i cierpliwości. Najważniejsze jest prawidłowe sformułowanie wniosku: „darmowa energia elektryczna”.

Być może wśród wszystkich tych informacjinaprawdę warto, ale to jest bardzo małe, a ona po prostu tonie w pseudonaukowych wrażeniach. Mówienie o tym to niewdzięczna praca, więc subtelne sprawy zostawmy naukowcom, a my sami rozważymy całkiem realne sposoby na uzyskanie darmowej energii elektrycznej.

Najbardziej efektywny sposób (to jest to samoznany) jest banalnym oszustwem organizacji zasilania. Polega na wykonaniu zewnętrznego oddziaływania na urządzenie pomiarowe: kierunkowe pole magnetyczne; tworzenie się składowej o wysokiej częstotliwości, ignorowane przez licznik; tworzenie przeciwprądu. Z oczywistych powodów nie będziemy się nad tym szczegółowo rozwodzić.

Całkowicie wykonalna metoda, która pozwala zredukowaćpoziom zużycia to zastosowanie kompensatorów mocy biernej. Są używane w przemyśle od dawna, ale modele domowe pojawiły się stosunkowo niedawno. Jak wiesz, energia elektryczna działa. Za to płacimy. Tylko jedna część pracy jest przydatna, a druga niechciana. Na przykład obrót wału silnika elektrycznego to czysta korzyść, ale jego nagrzewanie jest efektem ubocznym, chociaż odbywa się również za pomocą energii elektrycznej, za którą trzeba zapłacić. Kompensator domowy jest podłączony do domowego gniazdka i zmniejsza moc bierną pobieraną przez mocne urządzenia. Uwaga: im więcej silników (cewek, kondensatorów, transformatorów) jest używanych, tym wyższa sprawność.

Bardziej poważnymi opcjami są panele słoneczne.i generatory wiatrowe. Po zainstalowaniu dowolnego rozwiązania można pomyśleć o odrzuceniu scentralizowanego zasilania. Żywotność polikrystalicznych ogniw słonecznych w panelach słonecznych wynosi co najmniej 20 lat. Nowsze bezpostaciowe panele silikonowe działają krócej - w najlepszym przypadku do 20 lat. Przy wystarczających funduszach ogniwa są gromadzone w bateriach. W prywatnym domu można je wykorzystać do wykonania dachu. Zwiększa to moc wyjściową. Turbina wiatrowa to równie kusząca alternatywa. Nowoczesne modele działają bez wibracji, dzięki czemu można je ustawić obok domu.

Oczywiście darmowa energia to koncepcjakrewny. Tesla podszedł do niej z bliska, ale niestety nie miał czasu na rozpowszechnianie swoich osiągnięć. Instalacje słoneczne i wiatrowe mają szereg cech, które należy wziąć pod uwagę:

  • teraz koszt sprzętu jest taki, że wydana kwota nie zwraca się do czasu wycofania urządzenia (chociaż wzrost taryf dla sieci scentralizowanych nie jest brany pod uwagę);
  • konieczność użycia akumulatorówprzechowywanie baterii zmniejsza wygodę. Bateria ołowiowa starcza na 5 lat, po czym należy ją wymienić. Obwód falownika ma również krótszą żywotność niż sama turbina wiatrowa lub panel.

Energia elektryczna nas otacza wszędzie, wystarczy ją wziąć. Być może właśnie w tym momencie w głowie geniusza rodzi się pomysł prostego i niedrogiego sposobu na zdobycie darmowej energii.