Płyta główna jest podstawą, która na to pozwalastworzyć świetny system. Oczywiście najmocniejsze urządzenia w połączeniu ze słabą płytą główną nigdy nie pracują z pełną wydajnością. Jeśli zatem użytkownik jest zdecydowany zbudować porządny, mocny pecet, to będzie musiał zacząć od wyboru dobrej platformy. Tak było zawsze, nawet gdy wybór płyt głównych był niewielki. Recenzowany model Asus P5Q PRO Turbo istnieje na rynku od 2009 roku. Pozyskała nowości ze świata technologii i zrobiła kolejny krok w stronę obecnych, nowoczesnych możliwości.
Pomysł
W tym czasie dostarczano płyty głównemała ilość. Reprezentowali ich oczywiście różni producenci, ale biorąc pod uwagę obecny stan rzeczy, można powiedzieć, że rynek był słabo obsadzony. Następnie Gigabyte zdecydował się przedstawić użytkownikowi swoją autorską technologię Ultra Durable, która od razu spotkała się z pozytywnym przyjęciem.
Asus postanowił dotrzymać kroku konkurentomi wypuść swój nowy produkt wraz z nowym produktem Xtreme Design. Oprócz tego, że nowe funkcje były całkiem przydatne, ich modne nazwy pomogły wypromować modele, które zostały wyposażone w zalety. Taka właśnie stała się płyta główna Asus P5Q PRO Turbo.
Istotą tego rozwoju jest nowy projekt płytki. Został specjalnie zaprojektowany, aby zapewnić wydajność, stabilność i integralność systemu. Wprowadzono zaktualizowany potencjał przetaktowywania.
Pakowanie
Produkt został dostarczony w jasnym pudełku zelementy graficzne. Wykonane w kolorze niebieskim, ukazujące wszystkie dostępne technologie, funkcje i właściwości. Tak więc nazwa modelu znalazła się na przodzie, był opis głównych zalet i wskazanie suchych liczb. Z tyłu było więcej specyfikacji. W załączeniu zdjęcie płyty głównej. Główne wskaźniki zostały również wyświetlone za pomocą ikon graficznych.
Opakowanie było pojemne, więc było ukryteMam nadzieję, że oprócz platformy w środku znalazło się wiele przydatnych akcesoriów. Tak naprawdę prezentów nie było zbyt wiele. Oprócz instrukcji i instrukcji w zestawie była płyta CD ze sterownikami, kilka kabli do SATA i UltraDMA, złącze ASUS Q-Connector oraz osłona panelu.
Wygląd
Jeśli ktoś znał ASUS P5Q PRO, bez problemu mógł to zrobićrozpoznałaby ją po wyglądzie. Ale nadal były pewne osobliwości. Teraz zatrzaski RAM nie blokują miejsca instalacji kart graficznych. Ale jeśli zmienisz pamięć RAM, gdy platforma jest zainstalowana w obudowie komputera, pojawią się pewne problemy. Nie każdy będzie mógł tak łatwo dostać się do modułów pamięci.
Kilka z nich odpowiada za układ chłodzeniagrzejniki. Asus P45 P5Q PRO Turbo ma aluminiowy radiator, który jest pomalowany tak, aby wyglądał jak miedź. Oczywiście, aby system był bardziej wydajny, zaleca się zakup dobrej chłodnicy w celu zwiększenia wentylacji obudowy. Jeśli ktoś chce poeksperymentować z overclockingiem, to warto poświęcić temu punktowi jeszcze więcej czasu.
Model ten posiada dodatkowy radiatorelementy mocy. Ale sama baza pozostała niezmieniona. W pobliżu zastosowano kondensatory polimerowe, są też dławiki z rdzeniem ferromagnetycznym, co było wówczas dość powszechne.
Za stabilizator mocy odpowiada ośmiofazowy zasilacz.obwód zasilający jednostkę centralną. Wyposażony jest w autorską technologię producenta, która pozwala zaoszczędzić więcej energii przy dużych obciążeniach. Technologia ta działa poprzez obwody EPU i pozwala dostosować liczbę aktywnych faz w zależności od obciążenia systemu. Obwód zasilania wykonany jest zgodnie ze specyfikacją VRD.
Ciekawa zmiana dotyczyZłącze 3,5", które wcześniej było przeznaczone do podłączenia napędu dyskowego. Ten model tego nie posiada, dlatego przy zakupie często pojawiały się skargi ze strony tych użytkowników, którzy nie dokończyli czytania specyfikacji. Portów SATA jest również mniej, choć tylko o jedną jednostkę.
Zauważalne wykorzystanie autorskiego rozwoju DriveXpert, który zajmuje się automatycznym tworzeniem kopii zapasowych danych. Na płytce znajduje się specjalny kontroler JMicron JMB361, który wspomaga działanie złączy PATA i SATA.
Szczegóły
Ważne jest, aby zwracać uwagę na gniazda rozszerzeń Asusa P5QPRO Turbo. Instrukcja wskazuje wszystkie dostępne złącza, a także pomaga w podłączeniu urządzeń. Na płycie zauważalne są dwa miejsca na PCIE x16, co z łatwością umożliwiło wykorzystanie technologii AMD CrossFireX. Nie zabrakło także slotów na karty rozszerzeń, realizowanych w pięciu formatach: dwa PCI i trzy PCIE x1.
Oczywiście nie zabrakło miejsca na płycie i systemiechłodzenie. Jedyne, na co napotkali użytkownicy, to problemy z zapięciem. Jeśli chłodnica zostałaby przymocowana za pomocą metalowych płytek, spowodowałoby to awarię płyty.
Zauważalne jest także miejsce odpowiadające za kodeki dźwiękowe. Zrealizowano to w tym przypadku przy użyciu mikroukładów VIA VT1708S i łatwo zapewniono wyjście audio do kanałów 7.1.
Panel interfejsu był więcej niż pełny.Nie zabrakło wszystkich niezbędnych gniazd i złączy. Było więc miejsce na podłączenie klawiatury i myszki, realizowane przez porty PS/2, było sześć portów USB w wersji 2.0, było też miejsce na podłączenie kabla internetowego i trzy pary złącz audio. Widoczne były gniazda RJ-45, S/PDIF i IEEE 1394a.
BIOS
To kolejna integralna część recenzji Asusa P5QPRO Turbo. BIOS oferuje szeroką gamę opcji zarządzania. Ustawienia można regulować i zmieniać. Główną sekcją jest tutaj AI Tweaker, ponieważ to tutaj dostraja się wydajność systemu.
Aby zarządzać technologiami procesorowymi, możeszprzejść do kilku menu jednocześnie. Obejmuje to menu CPU TM, Intel SpeedStep itp. Mnożnik procesora reguluje się w ustawieniach współczynnika procesora. W tym modelu jego zakres wynosi od 6. Można zmieniać w krokach co 1 i 0,5. Ta ostatnia opcja dotyczy rdzeni wykonanych w technologii procesowej 45 nm.
W menu Częstotliwość FSB możesz zmienić częstotliwość systemumagistrali, której zakres wynosi od 200 do 800 MHz, w odstępach co 1. Obok menu Częstotliwość PCIE można regulować częstotliwości magistrali PCI-e, która jest konfigurowana zgodnie z tą samą zasadą, ale zakres jest niewielki - 100-180 MHz.
Konfigurowanie BIOS-u Asusa P5Q PRO Turbo pozwala dostosować prędkość pamięci z menu Częstotliwość DRAM, maksymalna wartość to 1066. Możesz także skonfigurować taktowanie, podtaktowanie i podsystem pamięci.
Prezentowany jest ogromny wybór w tym menuregulacja napięcia. Tutaj zmienia się bieżące zasilanie procesora, układu zegara, magistrali, pamięci RAM, mostów południowego i północnego. W pobliżu podane są dopuszczalne kroki regulacji oraz zakres każdego z tych parametrów. W systemie BIOS dostępna jest również funkcja kompensująca napięcie podczas uruchamiania systemu. Posiada trzy tryby: auto, włączanie i wyłączanie.
To oczywiście nie wszystkie parametry jakieMoże być dopasowane. Jednak praca z BIOS-em jest dość niebezpieczna, ponieważ dla niedoświadczonych użytkowników może prowadzić do problemów, awarii systemu i nieprawidłowego działania. Dlatego zanim sam cokolwiek skonfigurujesz, musisz dokładnie przestudiować istotę problemu.
Testowanie
Naturalnie, gdy płyta główna Asus P5Q PROTurbo trafiło na rynek i przeszło wszystkie standardowe testy, aby dokładnie określić jego możliwości i potrzeby. Eksperymenty te pomogły także w zidentyfikowaniu błędów i niedociągnięć. Pomimo tego, że testowanie płyty głównej często zależy od systemu jako całości, od karty graficznej, procesora, dysku twardego i innych elementów, średnie wskaźniki nadal utrzymują się na tym samym poziomie.
Przepuściliśmy więc nowy produkt przez PCMARK’05, gdzie się on pojawiłpokazał nie najgorszy wynik i dorównał innym modelom, takim jak MSI P45-8D i Asus P5 QC. Pokazało się to dokładnie w teście CrystalMark, gdzie pokazało także wynik „złotego środka”.
Testuję również „fps” w grach z tamtych czasówpokazał dobre wyniki, chociaż znowu wszystko zależy od reszty sprzętu w środku. Ale udało nam się wycisnąć 122 fps w Battlefield 2. Podobnie jak w innych równie fajnych grach.
Testy dźwięku również wypadły znakomicie.możliwości. Poziom szumów, zakres dynamiki, zniekształcenia intermodulacyjne itp. otrzymały dobrą ocenę.Nierówności w paśmie częstotliwości, zniekształcenia harmoniczne i zakłócenia kanałów okazały się doskonałe. W efekcie, według średniej oceny, udało się wykazać, że przy ustawieniach 16-bit, 44 kHz dźwięk systemu jest znakomity. Naturalnie okazało się, że dobrze radzi sobie również przy 24-bitach, 192 kHz.
Po testach udało nam się zauważyć, że wersja okazała się nieco słabsza od swojego poprzednika Asusa P5Q PRO, ale jeśli zainstalujesz obie płyty główne, możesz nie zauważyć różnicy.
Podkręcanie
Aby ulepszyć Asus P5Q PRO Turbocharakterystyki, powinieneś przestudiować potencjał przetaktowywania płyty głównej. Specjaliści natychmiast wykazali zainteresowanie trybami nienormalnymi, co wskazywało na margines bezpieczeństwa komponentów. Dzięki temu overclocking pokazał się w ciekawy sposób i indywidualnie dla każdego systemu.
W przypadku dwurdzeniowego układu częstotliwość wzrosła do 537MHz, a czterordzeniowy procesor zaczął pracować z częstotliwością 500 MHz. Jeśli porównamy te wskaźniki z wersją Asusa P5Q PRO, stanie się jasne, że mimo wszystko zainstalowanie dodatkowego radiatora na elementach mocy było tego warte i nie poszło na marne.
Szerokie możliwości
Ogólnie matczyny wyszedł świetniePłyta Turb Asus P5Q PRO. Na tym nie kończy się jego recenzja. Producenci zaprezentowali także specjalny pakiet oprogramowania, który zarządza zużyciem energii przez system.
Program posiada specjalne profile-tryby, każdyz których jest skonfigurowany i można go regulować. Tutaj możesz zarządzać komponentami systemu. Cztery tryby można regulować ręcznie, a piąty jest przeznaczony do automatycznego przełączania. Dostępna jest także specjalna funkcja Climate Savers, która oblicza ilość dwutlenku węgla emitowanego do atmosfery.
Automatyczne podkręcanie
Zwracamy również uwagę na klucz ASUS Turbo Key - tooprogramowanie do automatycznego podkręcania, które błyskawicznie usprawnia system jednym przyciskiem, chociaż w sumie da się też wszystko skonfigurować indywidualnie. Jeśli pojawią się problemy, możesz także zatrzymać wszystko jednym przyciskiem i przywrócić komputer do pierwotnego stanu.
Na płycie znajduje się także ASUS Turbo V dla Asusa P5Q PRO Turbo. Za jego pomocą możesz podkręcać z poziomu systemu operacyjnego. Nie ma tu tak wielu parametrów, jak w BIOS-ie, ale można regulować niektóre indywidualne cechy.
Recenzje
Płyta główna okazała się świetna.Wydanie w 2009 roku nie oznaczało wydania kolejnego bezużytecznego egzemplarza, ale dobrą pracę nad błędami popełnionymi po poprzedniej wersji. Model zrobił swego rodzaju ewolucyjny krok do przodu, poprawił wszystkie niedokładności i pozyskał nowe produkty.
Użytkownicy docenili to i Asusa P5Q PRO Turbootrzymał pozytywną opinię. Zwrócili uwagę na dobry potencjał podkręcania, obsługę podłączania wielu kart graficznych i lokalizację wszystkich elementów na płycie. Połączenie nie sprawiło żadnych problemów, ponieważ zestaw, choć skromny, zawierał jasne instrukcje. Wszystko zostało szczegółowo opisane i wskazane.
Nie było też problemów z podłączeniem urządzeń. Nic nie blokowało innych gniazd i złączy. Kable i kable nie przeszkadzały, a system został szybko zmontowany i w razie potrzeby zdemontowany.