Zawsze, gdy pojawiają się nowe zespołyciekawie jest obserwować ich twórczy rozwój. Rzeczywiście, często świat show-biznesu okazuje się okrutny, a kierunki muzyczne wymagają ciągłych innowacji. Grupa „Orange”, która ma bogatą historię, na swoim przykładzie podpowie Wam, w jaki sposób można zdobyć uznanie fanów.
Znajdź swój styl
Tego zespołu nie można nazwać młodym.Powstał w Estonii w połowie lat 70. ubiegłego wieku. Główną cechą, na którą zwrócą uwagę jego wielbiciele, będzie fakt, że „Orange” funkcjonuje do dziś. Wykorzystując brzmienie nietradycyjnych instrumentów muzycznych, kolektyw harmonijnie łączy bluesa, jazz, rock and roll.
Pierwszy utwór, a także debiutancki występ o godzEstońska telewizja, grupa „Orange” stylizowana na humorystyczną muzykę country. Sami muzycy przyznali później, że potem żałowali wybranego gatunku, wierząc, że ich kariera skończy się na tym, zanim jeszcze się zacznie. Jednak ku ich zdziwieniu publiczność i słuchacze byli zachwyceni. To był jedyny czynnik, który dał zespołowi zachętę do stworzenia czegoś oryginalnego przez wiele lat.
Śmiej się z innych, śmiej się z siebie
Pierwsza płyta została wydana w 1976 roku.Następnie grupa „Orange” (załączone zdjęcie) wyjeżdża na festiwal jazzowy do Tbilisi i trasę koncertową do Niemiec. Po zdobyciu pierwszego wyróżnienia grupa otrzymuje zaproszenie na „Niebieskie światło” i „Sobotnią noc”.
Niemal natychmiast zespół stwierdził, że jest wyjątkowystyl - parodia „Western”. Ale jego członkowie nie zamierzali tylko zabawić publiczność. Chciałem poważniejszych rzeczy. We wczesnych latach 80-tych „Orange” napisał kilka kompozycji w nowy sposób. Jednocześnie pozostawiając humor i autoironię wśród głównych elementów. Na koncertach uczestnicy robią furorę - publiczność celebruje ich walory aktorskie, przejawiające się w różnorodnych emocjach.
Twórcze osobowości
Grupa „Orange” pisze swoje teksty w języku estońskim,różniące się w nietypowy sposób wykonania. To już od dawna jest jej znakiem rozpoznawczym. Dotychczasowa bariera językowa nie odegrała żadnej roli - w naszym kraju płyty kolektywu były wyprzedane w dużych nakładach.
Liczba uczestników obejmuje tych, którzy byliskład grupy od ponad dziesięciu lat. W trakcie twórczej działalności soliści opuszczali kolektyw, inni przychodzili na ich miejsce. Każdy uczestnik zajmuje własną niszę. Tak więc Tõnu Aare jest zajęty głównym wokalem. Jaan Arder preferuje gitarę akustyczną i mandolinę. Jego brat-poeta Ott Arder - przyczynił się do napisania kilku udanych hitów grupy. Pozostali członkowie - Allan Jacobi, Ants Nuut, Alexander Vilipere - grają na perkusji, trąbce, akordeonie i puzonie.
Nawiasem mówiąc, frontman zespołu osobiście wymyśliłNazwa grupy. Według niego pomarańcze to owoc, który zawsze będzie przypominał dzieciństwo i Nowy Rok. Piękne i „zabawne”, potrafią pozytywnie wpływać na otoczenie.
Dzisiaj i jutro
Kolektyw dużo występuje w telewizji.W latach 80. grupa Orange jest często zapraszana do popularnego programu Wokół śmiechu. Dyskografia jest uzupełniana kilkoma albumami, z których jeden z najbardziej udanych, „Apelsin XX”, trafia na półki sklepowe w 1994 roku. Dezintegracja kraju znajduje odzwierciedlenie w pracy grupy. Od jakiegoś czasu niewiele o niej słychać i wydaje się, że „Pomarańczowy” się rozpadł. Jednak kolektyw po prostu na jakiś czas przestał istnieć. Pod koniec lat 90. ponownie przypomina o sobie. Uczestnicy często wyjeżdżają w trasy koncertowe, biorą udział w różnych koncertach w krajach nadbałtyckich. Świętując okrągłą rocznicę kolektyw wydał w 2004 roku album „Apelsin 30”.
Dziś grupa „Apelsin” jest tak samo radosna, choć w podeszłym wieku chłopcy, którzy swoimi raczej lekkimi piosenkami potrafią rozweselić każdego słuchacza.