/ / Syrenka znaleziona w Jakucji: prawda czy fikcja?

Syrenka, znaleziona w Jakucji: prawda czy fikcja?

Zdjęcie syreny znalezionej w Jakucji eksplodowałootwarte przestrzenie w Internecie. Fani mistycyzmu, jak wszyscy twierdzili: „Nadeszła nowa era. Teraz nikt nie może wątpić, że istnieją siły pozaziemskie. ” Czy to jednak było prawdziwe, czy może była to kolejna sztuczka szarlatanów?

Syrenka znaleziona w Jakucji

W Jakucji znaleziono syrenę: prawda czy fikcja?

Wszystko zaczęło się od pojawienia się siecifotografie stworzenia dokładnie pasującego do opisu syreny. Jednocześnie jakość zdjęć pozwoliła wziąć pod uwagę wszystkie szczegóły i kontury ciała, co potwierdziło ich autentyczność.

Więc dziewczyna z ładnąniezwykły kolor skóry. W niektórych miejscach jej ciało było pokryte łuskami, jak większość ryb. I pomimo faktu, że twarz syreny była ludzka, wszędzie były widoczne cechy zwierząt: lekko spłaszczony nos, ciemne oczy, ostre zęby i wężowate włosy.

Ale główną różnicą był ogon, co jest niemożliwemylić z czymkolwiek innym. Syrenka, znaleziona w Jakucji, była niewątpliwie mieszkańcem mórz. Rzeczywiście, na lądzie z takim urządzeniem wraz z nogami po prostu nie mogła się ruszyć.

Niestety, jak twierdził autor zdjęcia, już go znalazłnie żyje. I wkrótce nieznani ludzie ją zabrali, a to tylko dodało paliwa do ognia. Niemniej jednak kilka tygodni po opublikowaniu zdjęć prawda się ujawniła.

w Jakucji znaleziono syrenę

Gdzie zostały zrobione zdjęcia?

Gdy tylko bloger cieszył się sławą, wtedyOkazało się, że syrena znaleziona w Jakucji jest dokładną kopią tej, którą ostatnio widziano w Izraelu. Mówiąc dokładniej, zrobione tam zdjęcia są identyczne jak te zamieszczone w Internecie przez rosyjskiego mistycznego kochanka.

Oznacza to, że syrena znaleziona w Jakucji jest sprawiedliwakolejna podróbka mająca na celu autopromocję i oszukiwanie społeczeństwa (jeśli chcesz - wprowadzanie w błąd). Takie wieści bardzo zdenerwowały opinię publiczną, ponieważ byli przekonani, że autor zdjęcia jest osobą uczciwą.

A jednak wkrótce w sieci pojawił się nowy szum.W końcu nawet jeśli te zdjęcia zostały zrobione w innym kraju, nie neguje to faktu, że na nich zostaje złapana syrenka! Wkrótce jednak ta nadzieja została rozwiana.

zdjęcie syreny znalezionej w Jakucji

Gdzie prawda jest pogrzebana

Nikt nie wątpił, że syrena znaleziona w Jakucji była tylko podróbką. A jednak pojawia się pytanie: jakie stworzenie jest przedstawione na zdjęciu i kto je stworzył?

Cała prawda jest taka, że ​​nie ma wiarygodnych danychkto jest pierwszym autorem tych zdjęć. Sensacyjne zdjęcia pojawiają się teraz w jednym kraju, a potem w innym. Z tego powodu poszukiwanie ich właściciela jest bardzo trudne.

A przecież wiele wiadomo o samej syrenie.Warto więc zacząć od tego, że nie jest prawdziwy - wykonał go David Grace. Według plotek był jednym z rzeźbiarzy, którzy pracowali nad efektami specjalnymi do filmu Piraci z Karaibów. To do tego zdjęcia powstała nasza bestia „Jakucka”.

Jeśli chodzi o same zdjęcia, są dwawersja. Według pierwszego, podczas kręcenia filmu, Dawid chciał zrobić figla miejscowym i rzucił na brzeg fałszywe ciało dziewicy morskiej. Doprowadziło to do powstania wędrującej legendy o mieszkańcu mórz. Ale druga mówi, że zdjęcia zostały wykonane przez nieznanego fotografa, który udał się w miejsce kręcenia zdjęcia o piratach i uchwycił kilka ciekawych chwil.

W którą legendę wierzysz, zależy od ciebie. Jednak prawda pozostaje prawdziwa: syrena z Jakucji to tylko wynalazek i nic więcej.