John Scully, były prezes Pepsico, objął stanowisko dyrektora generalnego Apple w 1983 r.
Urodził się w 1939 r. W rodzinie prawnika, otrzymałedukacja w zakresie projektowania architektonicznego, a następnie administracji biznesowej. Jego kariera w Pepsico była niezwykle szybka: w wieku 30 lat był wiceprezesem.
Kandydat na prezydenta nr 1
Gdy Apple potrzebowało wiarygodnego lidera,nie do pomyślenia osiągnięcia w dziedzinie marketingu uczyniły go najbardziej atrakcyjnym kandydatem. Scully, podobnie jak Jobs, był pracoholikiem i perfekcjonistą. W młodości skutecznie pokonał jąkanie. Ale nawet to nie wystarczyło - aby zostać błyskotliwym mówcą, w młodości uczęszczał do teatru i ćwiczył w domu, kopiując sposób, w jaki występowali aktorzy.
Za jednym z najbardziej niezwykłych projektów wJohn Scully opowiedział także o marketingu i reklamie o nazwie Pepsi Challenge. Pepsi (amerykański biznesmen był przekonany o wyższości swoich produktów) porównano na ślepo do klientów Coca-Coli. Co ciekawe, on sam, biorąc udział w eksperymencie, się mylił.
Pierwsze kroki w Apple
CEO Apple w 1981 roku byłzajęty Mike Markkula - pierwszym inwestorem w firmie, który kiedyś zainwestował 250 000 USD w jego rozwój. Mike nie planował długo pozostać na tym stanowisku, obiecując żonie pracować tam nie dłużej niż trzy lata. Jednak jego nadzieje, że do tego czasu Steve Jobs nauczy się więcej modeli zachowań dorosłych, poszły na marne. Dlatego Markkula była poważnie zdziwiona poszukiwaniem prezydenta Apple.
W tym czasie Scully został zaproszony po raz pierwszydla Apple panował w bardzo niezwykłej atmosferze - w końcu Jobs, dobrze się bawiąc, podzielił podziały firmy między sobą, zmieniając ją w miejsce niekończących się bitew. Mimo to prezydent Pepsico nie ukrywał podziwu zarówno dla samego Jobsa, jak i jego dziecka. Od samego początku Steve Jobs widział między sobą i Scully wiele wspólnego, aw 1983 roku zaproponował mu stanowisko prezydenta. Powstało wtedy legendarne pytanie, czy John Scully będzie sprzedawał wodę gazowaną do końca życia.
Następnie okazało się, że ich podobieństwo było całkowicie iluzoryczne, ale spotkawszy się, Scully i Jobs byli w euforii od komunikowania się ze sobą i wymiany twórczych pomysłów.
Jobs and Scully: Niezgoda
Z czasem John Scully i Steve Jobs zaczęliwykrywaj coraz więcej sprzeczności. W przypadku Jobsa różnice między nimi stały się widoczne. Scully nalegał, aby koszt pierwszego komputera Macintosh został zwiększony o 500 USD, z czym Jobs radykalnie się nie zgodził. Jednocześnie firma wkroczyła w erę głębokiego kryzysu: sprzedaż zaczęła spadać, a nowe produkty charakteryzowały się szeregiem wad.
Celem Scully, w przeciwieństwie do Jobs, było maksymalne wykorzystanie strategii marketingowych.
Scully nie miał pasjiJobs. Gdy Jobs opuścił firmę, jeśli w swoich wywiadach musiał dotknąć technicznych cech produktów, wygłosił przemówienia przygotowane wcześniej przez innych specjalistów.
Oczywiście w tym samym czasie pozostał prawdziwym mistrzem marketingu. Jednak całkowicie odmienne wartości leżące u podstaw polityki Steve'a i Scully'ego również były czynnikiem krytycznym.
Jobs stawał się coraz bardziej niegrzecznypodwładni, a między nim a Scully'm rozegrała się jednoznaczna konfrontacja nad strefami wpływów. Zarząd, z którym John Scully odbył spotkanie za Jobsem, postanowił go usunąć.
Jobs opuszcza Apple
W tym czasie Jobs miał taką możliwośćWeź udział w dywizji o nazwie Apple Labs. Jobs, który kilka dni później zaczął błagać Scully'ego, aby przywrócił wszystko na swoje miejsce, po chwili rozpoczął spisek przeciwko niemu. Ale te plany nie miały się spełnić - wydał je dyrektor wykonawczy firmy Jean Gosse, który później zajął miejsce Jobsa.
Oczywiście dla Scully'ego praca z Jobsemwydawało się teraz niemożliwe. Zaufanie zostało podważone, a Jobs został całkowicie usunięty z pracy w firmie. Utalentowany lider spędził w Apple, na skraju całkowitego załamania, wiele reform. Dosłownie stał się tym, który uratował ją przed ostateczną porażką. Scully podjęła całkowitą restrukturyzację, wprowadziła nowy system zarządzania. Wcześniej Apple miał tylko słabe oddziały na terytorium europejskim, ale teraz jednostki te stały się pełnoprawnymi blokami strukturalnymi, opłacalnymi.
Apple Care and Life Today
Jednak John Scully nie uniknął kilku krytycznych błędów, w wyniku których opuścił firmę po dziesięciu latach pracy. Zarząd zmusił go do opuszczenia Apple w 1993 roku.
Po wielu latach przyznaje: zwolnienie Jobsa było jednym z jego największych błędów.
John Scully, obecnie 71 lat, mieszka ze swoją trzecią żoną w Palm Beach na Florydzie i jest zaangażowany w inwestycje typu venture capital.