Od 2012 roku obowiązują nowe zasady przeprowadzania kontroli pojazdów. Cel samego wydarzenia pozostał ten sam: zapobiegać
Najpierw upewnij się, że masz gaśnicę, apteczkę, trójkąt ostrzegawczy. Zalecana pojemność gaśnicy to co najmniej 2 litry. Zaleca się - nie mogą Cię do tego zobowiązać,
Jeśli masz mniej niż 2 lata doświadczenia w prowadzeniu pojazdu, na tylnej szybie musi znajdować się znak „początkującego kierowcy”; jeśli jesteś „na cierniach” - również odpowiedni znak, litera „Ш” w trójkącie.
Teraz możesz zwrócić uwagę na sam samochód. Co musisz sprawdzić, aby przejść kontrolę pojazdu?
- sprawność wszystkich urządzeń oświetleniowych, hamulca ręcznego, sygnału dźwiękowego, wycieraczek i spryskiwaczy;
- opony (wysokość bieżnika minimum 1,6 mm, nie powinno być nacięć ani rozdarć);
- brak wycieków oleju, paliwa, płynu chłodzącego (jeśli pod autem pozostaną plamy po parkowaniu to jest to sygnał alarmowy);
- integralność przewodów hamulcowych, cylindrów, rur;
- użytkowalność hamulców.
Do wglądu należy przedłożyć następujące dokumenty:
- paszport pojazdu;
- pełnomocnictwo, jeśli nie jesteś właścicielem;
- paszport (obywatel);
- opłacone rachunki.
Pełnomocnictwo musi wskazywać przejście kontroli technicznej, jako zakres delegacji uprawnień („Ufam, że zdam kontrolę i wykonam wszystkie związane z nią czynności”).
Wiele osób uważa, że aby poddać się przeglądowi technicznemu, konieczne jest posiadanie zaświadczenia lekarskiego i polisy OSAGO. To nie jest prawda.
Co się zmieniło wraz z wprowadzeniem nowych przepisów?Teraz, według własnego uznania, możesz przejść albo przez TRP - państwową inspekcję techniczną w punkcie przeglądu technicznego, który jest pod auspicjami policji drogowej; lub inspekcja techniczna w dowolnej prywatnej lokalizacji, która ma odpowiednią rejestrację. Jeśli kupiłeś samochód od autoryzowanego dealera, twój dealer prawie na pewno ma taką rejestrację - w tym przypadku kontrola będzie Cię kosztować mniej.
Po przejściu kontroli technicznej trafiasz w swoje ręcekartę diagnostyczną, której nie musisz nosić przy sobie: dane z twojego przeglądu technicznego zostały już „wepchnięte” do bazy danych policji drogowej, do której każdy inspektor ma dostęp. Nie wydaje się już odcinków kontroli technicznej, nie ma już potrzeby wieszania czegoś, a następnie zdrapywania szyby.